Kto chociaż raz spędził wakacje nad Bałtykiem, ten wie, jak dobroczynny wpływ na ciało oraz duszę ma kąpiel w morzu. Choć nie zawsze potrafimy to wytłumaczyć, to właśnie tam oddychamy pełną piersią i pozbywamy się stresu. Wielu z nas nie może sobie jednak pozwolić na taki wyjazd częściej niż raz do roku. Jeżeli więc mieszkamy z dala od wybrzeża, pomyślmy o skorzystaniu z groty solnej. Dla kogo wizyty w niej są wskazane?
Z groty solnej z powodzeniem może korzystać niemal każdy, a lista schorzeń, będących przeciwwskazaniami, jest stosunkowo wąska. Jeżeli lekarz prowadzący nie wyrazi sprzeciwu, mogą ją odwiedzać nawet kobiety w ciąży. Sól zrelaksuje je i złagodzi opuchliznę nóg. Czas wolny mogą tu spędzać również dzieci oraz osoby starsze. Dzięki regularnym odwiedzinom ich odporność się wzmocni, a drogi oddechowe udrożnią. W trakcie seansu dozwolona jest nawet drzemka. Miejsca te zdobyły taką popularność, że coraz więcej osób decyduje się na własną, domową grotę solną. Jej montażem można zająć się samodzielnie lub powierzyć to zadanie specjalistom.
Solne groty oferują jednak coś więcej niż seans relaksacyjny. Wspomagają one leczenie wielu schorzeń. Do tych, w kuracji których stosuje się je najczęściej, należą choroby układu oddechowego i problemy natury dermatologicznej. W solnych seansach chętnie biorą więc udział astmatycy czy osoby cierpiące na łuszczycę. W ich przypadku dobrym i ekonomicznym rozwiązaniem jest mini tężnia w domu, ponieważ najlepsze efekty dają regularne zabiegi.