Często wydaje nam się, że sportowcy są osobami, które charakteryzują się idealnym zdrowiem, a kontuzje wynikają tylko z faktu nadmiernego obciążenia organizmu. Jednak nie jest to prawda. Wiele osób, które wyczynowo zajmują się sportem, posiada przewlekłe dolegliwości, z którymi walczą właśnie poprzez aktywność fizyczną. Co ciekawe istnienie niektórych chorób jest traktowane jako normalne u wyczynowych sportowców. Przykładowo od lat wiemy już, że istnieje silny związek między arytmią serca a sportem. Bardzo wielu wybitnych sportowców cierpi na tą przypadłość. I choć nie można jej lekceważyć, to w przypadku odpowiedniej kontroli lekarskiej i stosowaniu się do zaleceń, nie stanowi ona przeciwwskazania do uprawiania sportu. Ważne jest, aby zdawać sobie z tego sprawę i nie ograniczać swojej aktywności tylko z powodu chorób, których objawy mogą być wręcz łagodzone właśnie poprzez sport.
Należy zwrócić uwagę na ryzyko arytmii groźnych dla życia, które występować mogą u sportowców jako efekt zmian wtórnych do długotrwałego intensywnego sportu i przebudowy mięśnia sercowego. Sportowcy lub osoby intensywnie uprawiające sport powinny być regularnie badane.
Występują również arytmie, potencjalnie groźne dla życia, stymulowane wysiłkiem/stresem tzw katecholaminoergiczne, ujawniające się tylko podczas intensywnego wysiłku.
W końcu, obecność arytmii podczas lub powysilkowych może wskazywać na ryzyko choroby wieńcowej, której objawy kliniczne (bóle w klatce) mogą nie występować ze względu na dobrze rozwinięte krążenie oboczne serca u osób wysportowanych!
Jak wspomniano powyżej, ważne jest, abyśmy zdawali sobie sprawę, że wiele z przewlekłych chorób nie jest przeciwwskazaniem do uprawiania sportu. Dlatego też warto na bieżąco śledzić aktualną wiedzę w tym zakresie, żeby móc dopasowywać uprawianie dyscypliny do potrzeb danej osoby, posiadającej określone dolegliwości. Takie informacje możemy czerpać zarówno z profesjonalnie prowadzonego bloga o zdrowym stylu życia, jak i z czasopism medycznych, czy innych odpowiadających nam źródeł. Ważne jest, tylko aby wcześniej zweryfikować czy jest to źródło, któremu możemy zaufać i które bazuje na sprawdzonych informacjach.