Czystość na polskich osiedlach jest kwestią kontrowersyjną – wielu mieszkańców doskonale wie, że rzeczywistość jest całkiem inna niż zapewnienia spółdzielni lub deweloperów. Zawsze to zarządca osiedla dba o zachowanie ładu i ewentualnych obostrzeń sanitarnych i nie może zaniedbywać swoich obowiązków.
Zarządca osiedla jest zobowiązany do zapewnienia czystości w obiektach wspólnych np. na klatkach schodowych, w windach czy skwerach. Nie może zrzucać odpowiedzialności za porządek np. na mieszkańców. Najczęściej zarządcy osiedli zatrudniają zewnętrzne firmy sprzątające, które dbają o czystość, a wzajemne obowiązki i prawa stron są określane w umowie pisemnej. Ważne jest znalezienie firmy oferującej szeroki zakres usług oraz solidnie wykonaną pracę przy wykorzystaniu profesjonalnych środków czyszczących. Można to zrobić np. pod adresem internetowym takim jak: http://www.azlux.pl/oferta/osiedla_i_wspolnoty_mieszkaniowe. Dzięki temu mieszkańcy osiedli będą mogą mieć pewność, że części wspólne są odpowiednio higieniczne.
Zarządca osiedla wynajmuje firmy zewnętrzne, które dbają o czystość w przestrzeni wspólnej – nie oznacza to jednak, że mieszkańcy nie muszą zachowywać porządku. Ich obowiązkiem jest sprzątanie nieczystości po pupilach czy niezanieczyszczanie wspólnej przestrzeni np. ulotkami wyciąganymi ze skrzynki na listy. Jeśli każdy mieszkaniec postępuje w ten sposób, wzajemne stosunki między sąsiadami układają się dobrze.