Jak często myć elewację?
Budownictwo
Potrzebujesz ok. 1 min. aby przeczytać ten wpis

Jak często myć elewację?

Elewacje domów jednorodzinnych i obiektów komercyjnych z biegiem czasu pokrywają się różnego rodzaju zabrudzeniami. Mowa tutaj nie tylko o kurzu i drobnych nieczystościach powierzchniowych, ale również wyjątkowo szkodliwych i nieestetycznych glonach, grzybach czy pleśni. W takiej sytuacji konieczne jest dokładne umycie elewacji z zastosowaniem odpowiednich narzędzi i środków chemicznych. Profesjonalne usługi w tym zakresie świadczy np. firma Clicktime, z której ofertą można zapoznać się na http://www.clicktime.pl.

Wiele zależy od lokalizacji budynku

Częstotliwość mycia elewacji wynika w ogromnym stopniu z umiejscowienia danego obiektu. Jeśli znajduje się on obok ruchliwej ulicy, wówczas z pewnością będzie wymagał znacznie częstszego czyszczenia niż budynek postawiony choćby przy lesie. Drugi istotny parametr to faktura tynku. Zdecydowanie mniej podatne na brud są powierzchnie niemal całkowicie gładkie, pozbawione wszelkich chropowatości. Oprócz tego duże znaczenie ma poziom nasiąkliwości tynku – im jest on większy, tym maleje szansa na skuteczne spłukanie nieczystości przez zwykły deszcz.

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*

Rekomendowane
Czy skórzane meble są wygodne?
Czy skórzane meble są wygodne?
W każdym domu potrzebne są meble wypoczynkowe, które umieszczamy przede wszystkim w salonie. Dokonując wyboru, kierujemy się wieloma czynnikami, uwzględniając […]
Na czym polega kurs laminowania rzęs?
Na czym polega kurs laminowania rzęs?
Kurs laminowania rzęs to ostatnio jedno z najpopularniejszych szkoleń, ponieważ wzrasta zainteresowanie klientek tego typu zabiegami. Kobiety zmęczone wszechogarniającą sztucznością, […]
Czym się kierować przy wyborze gabinetu stomatologicznego?
Czym się kierować przy wyborze gabinetu stomatologicznego?
Okresowa kontrola stanu naszych zębów jest konieczna, by zachować śnieżnobiały uśmiech i nie poznać uczucia silnego bólu zęba. Regularne wizyty […]
Ostatnie wpisy