Praca maszyn użytkowych bardzo często opiera się na działaniu układu hydraulicznego. Trudno byłoby bowiem przenosić moc z silnika w wielu różnych kierunkach za pomocą przekładni czysto mechanicznej. Powodowałoby to zbyt duże rozbudowanie pojazdu, a maszyny tego typu powinny być jak najbardziej kompaktowe. Sprawdźmy, jak to działa w praktyce.
Silnik wózka napędza w pierwszej kolejności pompę hydrauliczną. Ta pobiera ze zbiornika płyn, który zawsze powinien być utrzymany na wymaganym poziomie. Następnie tłoczony jest on do akumulatorów ciśnienia, które mają za zadanie obsłużyć różnego rodzaju udarowe obciążenia. Dalej mamy elektrozawory, które wpuszczają ciśnienie do odpowiednich siłowników. Te mogą służyć do podnoszenia wideł z paletą, jazdy, skręcania, utrzymania pozycji itd.. Ponieważ układ hydrauliczny generuje znaczną ilość ciepła w czasie pracy, chłodnice do wózków muszą być zazwyczaj bardzo duże. Muszą one chłodzić nie tylko sam silnik, ale również ciepło pochodzące z pracy hydrauliki.
Jeśli coś stanie się z tytułowym układem, maszyna najczęściej traci możliwość przemieszczania się i podnoszenia ładunków. Napędzana płynem pod ciśnieniem jest zarówno karetka z widłami, jak również kółka jezdne, które posiadają własne silniki hydrauliczne. Pompa do wózka widłowego Rak może zostać rozłożona na części i zregenerowana. Nie trzeba każdorazowo kupować nowego podzespołu. By do takiej sytuacji nie doszło, trzeba zawsze pilnować, aby w zbiorniku znajdowała się odpowiednia ilość płynu. Układ nie może bowiem pracować na sucho.