Na rynku znajdziemy bardzo wiele rodzajów węgla, który nadaje się do spalania w domowych piecach. Jest to obecnie najbardziej popularny rodzaj ogrzewania w Polsce, ponieważ jednocześnie jest najtańszy. Niemniej pojawia się coraz więcej problemów jeśli chodzi o ekologię i w teorii ekogroszek ma część z nich rozwiązać. Sprawdźmy, czy na pewno to się udaje.
Przede wszystkim należy wiedzieć tyle, że w zwyczajnym piecu bez automatyki ekogroszek może nie spalać się poprawnie, choć oczywiście będzie to możliwe. Jeżeli jednak widzimy, że z komina naszego domu buchają kłęby czarnego bądź szarego dymu, to musimy zrezygnować z tego rodzaj węgla. Ekogroszek dobrze sprawuje się w kotłach z podajnikiem, do którego należy wsypać tyle węgla ile się da, a całą resztą zajmuje się sterownik pieca. Naszym zadaniem jest jedynie wybieranie popiołu co kilka dni, a raz na tydzień zasypywanie podajnika węglem do pełna.
Węgiel przeznaczony do spalania w piecach domowych dzieli się na różne rodzaje, w zależności od wielkości. Jeżeli odwiedzaliśmy kiedyś składy opału, bądź zamawialiśmy węgiel do domu, zapewne pytano nas czy chcemy węgiel typu orzech czy kęs. Nazwy te odnoszą się do rozmiaru pojedynczej bryły. Ekogroszek to rodzaj, który posiada jedne z najmniejszych bryłek, a jest tak dlatego, aby mechanizm podajnika w kotłach mógł bez problemu poradzić sobie z jego przemieszczaniem do retorty, gdzie dochodzi do procesu spalania. Używanie ekogroszku jest nie tylko opłacalne, ale wręcz konieczne jeżeli posiadamy kocioł takiego typu. Wsypanie tam węgla o większym rozmiarze mogłoby zniszczyć mechanizm podajnika, oparty na ślimacznicy lub tłoku.